✮ LETNI, LEKKI MAKIJAŻ - KROK PO KROKU ✮

0 Comments
Cześć !
Dzisiaj mam dla Was tutorial w zdjęciach makijażu, który ostatnio przypadł mi bardzo do gustu.
Szczególnie dobrze będzie wyglądał na opalonej skórze. A o taką nie trudno bo przecież mamy LATO !! i to na całego !! Zapraszam na dużą porcję zdjęć i dokładny opis produktów oraz kolejno wykonywanych czynności :)




Jak zwykle zaczynam od lekkiego, nawilżającego kremu. W tym przypadku jest to Ziaja z filtrem SPF 6. Nakładam bardzo niewielką ilość i czekam aż się wchłonie

Kolejnym krokiem jest wyrównanie kolorytu skóry twarzy i ostatnio moim faworytem jest krem CC z Bourjois w kolorze 32, nakładam go pędzlem typu flat top i dobrze stempluję.

Kolejnym bardzo ważnym krokiem jest rozjaśnienie strategicznych punktów na naszej twarzy, a szczególnie okolicy pod oczami, oraz ewentualnie zakrycie, punktowych niedoskonałości korektorem w kolorze podkładu. Używam do tego korektorów Collection Lasting Perfection w kolorze nr 1 i 3


Wszystko dokładnie blenduję aby połączyło się z podkładem, Używam do tego gąbeczki beauty blender, często jest wilgotna co daje bardzo przyjemne uczucie chłodzenia, a w dodatku jeszcze lepiej stapia podkład z naszą skórą.

Wszystko gruntuję pudrem sypkim, i puchatym pędzlem, ruchem stemplującym, aby nasza twarz jak najdłużej zachowała matowy wygląd.

Kolejnym krokiem są brwi, czasami wypełniam je poprostu cieniem, ale ostatnio przypadł mi do gustu mój nowy nabytek. Kredka do brwi firmy Soap&Glory Archery, w kolorze Blondshell. Kolor jest wręcz idealny jak moich brwi, a aplikacja jest o wiele szybsza niż zabawa z cieniem.
Pamiętajmy o tym, że brwi to definicja naszej twarzy, i powinniśmy się do tego przyłożyć. 

Przechodzimy do makijażu oczu...., jako bazę i produkt do wyrównania kolorytu powieki używam również  korektora Collection Lasting Perfection ale w kolorze nr 2 ( ze względu na jego różowawy odcień nie nadaje się to użycia na skórze mojej twarzy ).

Na korektor nakładam jasny beżowy cień w kolorze pudru, dla zagruntowania korektora i jeszcze lepszego wyrównania kolorytu. Kolor , którego używam to najczęściej poprostu najjaśniejszy beżowy cień z palety, której będę używała do makijażu oczu.


Delikatnie buduję załamanie powieki, matowym jasno brązowym cieniem i moim ulubionym pędzlem do blendowania Zoeva 228. Dzięki temu wydobywamy z oka pewną głebie, a oko wydaje się bardziej wyraźne i lepiej podkreślone.

Jeszcze rysuję kreskę, i przyciemniam całą linię rzęs czarnym albo poprostu najciemniejszym cieniem z danej paletki. Dzięki temu rzęsy wydają się gęstsze, a oko uniesione w zewnętrznym kąciku.  I to właściwie tyle jeżeli chodzi o pracę z cieniami :)

Tuszuję bardzo dokładnie górne i dolne rzęsy, oraz maluję linię wodną cielista kredką



Czas na nadanie twarzy trójwymiarowości. I to mój ulubiony krok w letnim makijażu... Bronzer i róż! Na opalonej buzi ciężko z nimi przesadzić, a prezentują się przepięknie. To właśnie krok, któremu poświęcam najwięcej czasu, ze względu na przyjemną aplikację tych produktów. 
Bahama Mama to mój ulubiony letni bronzer, zarówno dobrze konturuje jak i opala. O ile w zimę jest dla mnie raczej za ciemny i łatwo sobie zrobić nim plamę o tyle w lato jest moim ideałem !!
W połączeniu z różem z NYX, prezentują się świetnie !!! 




I jeszcze usta, ostatnio bardzo podoba mi się efekt delikatnie ciemniejszej kontorówki i jasnej pomadki, Daje wrażenie powiększanych ust ! Moje ulubione duo to twa produkty, konturówka z Golden Rose i nawilżająca pomadka z Maybelline.

Jeszcze szybka stylizacja włosów, ładna, letnia sukienka i jesteśmy GOTOWE  do wyjścia!!!




Taki makijaż zajmuje mi około 10 - 15 minut. Dobrze wygląda zarówna jako makijaż dzienny, jak i na jakąś letnią imprezkę ze znajomymi. Uwielbiam to w jaki sposób prezentuje się w nim moja twarz... świeżo i promiennie !!! 


























You may also like

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.