★★ CODZIENNY MAKIJAŻ - PODKREŚLAJĄCY URODĘ ★★

1 Comments
Bardzo ważne jest to jak postrzegają nas inni, a makijaż jest jednym z elementów oceny (przynajmniej u kobiet) :) Są kobiety, które w ogóle się nie malują na co dzień i ja to szanuję. Są i takie, które bez makijażu nie wychodzą z domu :) Ja, nie jestem jednak żadnym ze skrajnych przypadków. Wykonuję u siebie szybki makijaż gdy idę do szkoły, mam coś do załatwienia lub po prostu mam na niego ochotę. Mam i takie dni kiedy w ogóle się nie maluje i jest mi z tym dobrze. Mimo wszystko nasza skóra też ich potrzebuje. Wykonuję to raczej schematycznie, ponieważ znam dobrze swoją twarz i wiem co muszę schować, a co wyeksponować. Mam też kilka sprawdzonych kosmetyków, które nigdy mnie nie zawodzą. Zobaczcie same.... 


Może zacznę od tego co mam do ukrycia :


★ Przede wszystkim wyrównanie kolorytu skóry i zakrycie ewentualnych niedoskonałości. 
Bardzo ważne jest dobranie odpowiedniego podkładu na co dzień i nie ma co na niego żałować, bo to przecież nasza skóra. Wiele osób ma kłopot z doborem odpowiedniego odcienia. U mnie również trochę zeszło zanim poznałam odcień mojej. Wybieram podkłady o żółto - oliwkowym zabarwieniu, które dają mi zdrowy blask na mojej twarzy.

★ Ubytki w brwiach. Szczególnie końcówki moich brwi są strasznie cienkie i lubię je dobrze wymodelować i przygładzić niesforne włoski. Nie zapominajmy - Brwi to definicja naszej twarzy.

★ Podniesienie opadających kącików. Moje oczy mają tendecję do opadanie, i bez delikatnej kreski lub tuszu w kąciku wyglądają trochę na smutne i bez wyrazu.

★ Policzki typu "chomik". Delikatny kontur zawsze trochę je wysmukla, a róż dodaje zdrowego wyrazu mojej buzi.

★ Słabo napigmentowane usta. Moje usta naturalnie są bardzo jasne więc czuję się lepiej kiedy podkreślę je choćby błyszczykiem, balsamem albo pomadką o delikatnie różowym zabarwieniu, która dodatkowo swoim kolorem wybija mojej niebieskie oczy.



Schemat mojego dziennego makijażu i kosmetyki, których używam :
1) Podstawą ładnego makijażu jest dobrze wypielęgnowana skóra twarzy - zawsze to powtarzam ! 
Moja pielęgnacja się raczej nie zmieniła od ostatniego wpisu TUTAJ. Zamiennie z koktajlem z Floresanu używam kremu na przebarwienia Acne - derm i już widzę rezultaty (niedługo recenzja).

2) Podkład - najważniejszy etap makijażu. Nakładam go moją gąbeczką beauty blender - stemplując w taki sposób, żeby dobrze stopił się ze skórą i wyglądał naprawdę naturalnie, Zdarza mi się również, że nakładam podkład pędzlem typu flat top lub palcami, ale najszybciej i najładniej jednak robi to gąbeczka :) Podkład nakładam również na powieki, żeby wyrównać ich koloryt i scalić z resztą twarzy.
Najczęściej używane przeze mnie podkłady:
- Make up for ever HD nr N117 (piękny
- Bourjois 123 Perfect CC Cream, kolor Ivory
- Maybelline Affinitone kolor Light Sandbeige

3) Puder. Delikatnie pudruje pudrem sypkim za pomocą dużego puchatego pędzla. Robię to ruchami jakby wciskającymi i nie przesadzam z jego ilością, ponieważ nie lubię przesadzonego matu na twarzy.

4) Brwi. Kiedy już robię makijaż to lubię, aby brwi wyglądały w nim dobrze. Wypełniam je najczęściej cieniem. W zależności od okresu używam jaśniejszym bądź ciemniejszych cieni. Jednak staram się żeby wyglądały jak najbardziej naturalnie. 


- Zestaw cieni z Pierre Rene używam zamiennie z paletką do stylizacji brwi z Catrice. Do nakładania cieni używam pędzelka z Zoevy Brow Line nr 322

5) Kreska. Rysuję ją czarnym, dobrze napigmentowanym cieniem, bo taka wygląda na moim oku najlepiej. Rysuję ją mniej więcej od połowy oka i nie wyciągam ostro, na końcu ku górze. Skupiam się na dobrym pokryciu lini rzęs w celu ich zagęszczenia i efektu, delikatnego podniesienia zewnętrznego kącika. Używam do tego pierwszego, lepszego skośnego pędzelka.


6) Rzęsy. Tuszuję je tuszem, który stał się ostatnio moim ulubieńcem. Dobrze rozdziela rzęsy, ładnie je wydłuża, a przede wszystkim jego mega trwały. Przez co ma jedną wadę, trochę ciężko się go pozbyć :) przy tuszowaniu ważne dla mnie jest, aby rzęsy były dobrze rodzielone i wyciągnięte w kącikach ku górze. Ewentualnie grudki, wyczesuję szczoteczką zanim tusz zaschnie.


7) Broner + róz. Dodają wyrazu mojej twarzy. Nie nakładam ich ani za dużo. Staram się stworzyć taką mgiełkę. Używam do tego moich dwóch ulubionych pędzli z Zoevy, szczególnie chodzi mi o ten do konturowania (126 i 127)




8) Usta - są wykończeniem makijażu. Na ustach znajdują się u mnie różne produkty w zależności od dnia. Czasami mam ochotę na bardziej wyraźne usta lub mniej. Jeżeli już stawiam na kolor to jest to najczęściej różowy, bo najładniej współgra z kolorem moich oczu i skóry. Często też nakładam po prostu balsam czy pomadkę ochronną.


MAKIJAŻ CODZIENNY MA PRZEDE WSZYSTKIM WYGLĄDAĆ NATURALNIE !!!
Ma podkreślać naszą urodę, a nie ją przerysowywać ! :)





P.S. A jak wygląda Wasz codzienny makijaż ? :)











You may also like

1 komentarz:

Obsługiwane przez usługę Blogger.