❈ OLEJ KOKOSOWY I JEGO ZBAWCZE DZIAŁANIE ❈

0 Comments
Olej kokosowy to kosmetyk o którym robi się na rynku coraz głośniej. Patrząc na jego wszechstronne działanie oraz uniwersalność wychodzi na to, że możemy go stosować od stóp do głów.
 Jeśli dodać jeszcze jego obłędny zapach kokosa to już w ogóle możemy mu chylić czoła.  A co z działaniem ? Za co go tak naprawdę tak uwielbiamy ?    

      


Zacznijmy od tego, że prawdziwy olej kokosowy występuje w postaci płynnej o lekko żółtym odcieniu. Ten, który jednak my kupujemy jest rafinowany w postaci stałej, biały oraz sprzedawany w słoiczkach. Jednak nie oznacza, to że jest dużo gorszy od tego oryginalnego i bardzo drogiego produktu.


 Jakość dobrego oleju kokosowego poznajemy po zapachu. Im mniej rafinowany tym zapach kokosa jest silniejszy. Dobrej jakości olej możemy zakupić w sklepach zielarskich czy ze zdrową żywnością. Ja zakupiłam swój na targach kosmetycznych, na stoisku ze zdrowymi, naturalnie przetworzonymi produktami spożywczymi.


Ten olej często występuje w sklepach, aczkolwiek nie jest on powalającej jakości.
 Jeżeli macie możliwość zakupu innego, mniej rafinowanego to wybierzcie właśnie tamten :)

Zastosowanie

Po pierwsze W KUCHNI.
 Kiedy otwieramy olej kokosowy dobrej jakości, pierwsze co mamy ochotę zrobić to włożyć tam łyżkę, wyskrobać go trochę i włożyć prosto do buzi.... Jego zapach i smak jest obłędny, więc często używany jest do smażenia czy pieczenia potraw. Zajmuje miejsce oliwy z oliwek i dostarcza nam dużo nasyconych kwasów tłuszczowych, dzięki czemu piękniejemy od wewnątrz. A co z działaniem zewnętrznym ?



Po drugie SKÓRA, WŁOSY i PAZNOKCIE.

Jednym z kosmetyków pielęgnacyjnych, które bez zastąpienia znajdują się w mojej kosmetyczce jest właśnie olej kokosowy. Ma wszechstronne działanie zatem zastępuje mi wiele pojedynczych kosmetyków.


Oczy

Możemy go używać jako zamiennik płynu micelarnego czy dwufazowego do zmywania ciężkich, wodoodpornych kosmetyków do makijażu oczu. Dużo szybciej je rozpuszcza, a dodatkowo pielęgnuje okolice oczu. Należy wyskrobać niewielką ilość ze słoiczka, delikatnie rozmasować (olej z postaci stałej w ciągu sekundy zamienia się na postać płynną pod wpływem ciepła naszych rąk) lub nałożyć na wacik nasączony ciepłą wodą i delikatnie ściągać makijaż. Makijaż się nie rozmazuje, nie trzeba mocno pocierać. Nawet najtrwalszy make up schodzi od ręki.

Skóra 

Można go stosować zarówno w pielęgnacji skóry twarzy oraz ciała. Z pielęgnacją twarzy należy uważać, ponieważ nie każdemu może przypaść do gustu. Na pewno sprawdzi się w przypadku pielęgnacji skór suchych czy normalnych, które bez problemu absorbują  takie produkty na twarz. Problem może pojawić się w przypadku skór tłustych albo mieszanych. Mogą pojawiać się nieliczne wypryski, ponieważ tłusta konsystencja może zatykać rozszerzone pory, więc czasami lepiej nie ryzykować :) U mnie na twarzy się jednak nie sprawdził :) 
Aczkolwiek często używam go w pielęgnacji skóry ciała, szczególnie w okolicach bardzo podatnych na wysuszanie jak łokcie kolana, stopy. Pięknie nawilża i w przeciwieństwie do innych olejów NAWILŻA, A NIE NATŁUSZCZA ! Jego tłusta warstwa pozostaje tylko przez chwilę, a następnie się wchłania i skóra jest pięknie odżywiona i nawilżona.



Włosy

Olejowanie włosów to coraz popularniejszy temat. Na początku próbowałam tego z olejem arganowym, ale ten jednak nie przypadł mi do gustu tak jak olej kokosowy. Jak już wcześniej wspomniałam olej kokosowy w większym stopniu nawilża, a nie natłuszcza.  Ja nakładam go tylko mniej więcej od połowy włosów i zostawiam na kilka godzin przed myciem, lub na całą noc, a rano myję włosy :) Dzięki temu lepiej się układają, są bardziej lejące ( a ja to we włosach bardzo lubię), końcówki są zdrowsze i się mniej rozdwajają. Ogólnie włosy wyglądają zdrowiej i mają więcej blasku :)  Dla bardzo przesuszonych końcówek istnieje również opcja z olejowaniem po myciu. Wcieramy wówczas niewielką ilość na same suche i rozdwojone końcówki, suszymy i układamy. Ostatnio ludzie często mnie pytają, co robię z włosami, że wyglądają tak zdrowo, a to zasługa właśnie tego zbawczego oleju ! Poeksperymentujcie z Nim, na pewno nie zaszkodzi a pomoże :)

Paznokcie 

Przy nakładaniu tego oleju na różne części skóry, używam dłoni. Najpierw rozgrzewam go  do postaci płynnej, a później nakładam w zależności od potrzeby. Często przed snem ostatnią czynnością, która wykonuje jest wmasowanie odrobiny oleju kokosowego w skórki wokół paznokci. Wcześniej robiłam to wazeliną, ale opcja z olejem jest o tyle lepsza, że olej w krótszym czasie się wchłania, a skórki następnego dnia są lepiej odżywione i mięciutkie :)


A czy wy mieliście już styczność z tym olejem ?
Przypadł Wam do gustu ?





You may also like

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.